Karol Wojtyła przebywał w Laskach co najmniej cztery razy; po raz pierwszy w roku 1957, jeszcze jako ksiądz, po raz ostatni w maju 1978 roku, na kilka miesięcy przed objęciem Piotrowej Stolicy. Powody wizyt były różne, od udziału w seminariach, po prywatne odwiedziny. A miejscem pobytu był zawsze Zakład dla Ociemniałych.
Laski to położona pośród borów Puszczy Kampinoskiej miejscowość podwarszawska, obecnie o charakterze willowym. Ale zupełnie inaczej wyglądała dziewięćdziesiąt lat temu, gdy rozpoczęto tu budowę „Dzieła Lasek”. Skromne wiejskie chaty stały pośród piaszczystych pól i sosnowych lasków. I w tej ubogiej wiosce powstawać zaczęły początkowo drewniane, później murowane z cegły budynki. Stało się tak za przyczyną Matki Elżbiety Czackiej, która postanowiła zorganizować ośrodek dla ociemniałych. Jako młoda dziewczyna zaczęła tracić wzrok i postanowiła poświęcić życie ociemniałym, ich przystosowaniu do życia zawodowego i społecznego. Z czasem okazało się, że zgromadzony tu zespół nauczycieli i kapłanów potrafił pomóc również ludziom widzącym, którym brakuje wiary, „niewidomym na duszy”. Wspólnota duchownych i świeckich sprawdziła się w trudnych latach wojny i okupacji, kiedy działały tu szpitale polowe, ukrywano zbiegów, przerzucano ludzi i sprzęt z Warszawy do puszczy lub odwrotnie. Wojennym kapelanem w Laskach był ksiądz Stefan Wyszyński.
Teren Zakładu dla Ociemniałych otoczony jest wysokim murem, ale jest dostępny dla zwiedzających. Zobaczyć warto kaplicę o wnętrzu wykończonym nieokorowanymi pniami i bierwionami sosnowymi, nawiązującą wystrojem do puszczańskiego otoczenia. W przyległym budynku znajduje się cela Matki Czackiej z dawnym wyposażeniem i popiersiem służącym przede wszystkim niewidomym do poznawania twarzy Założycielki. Z tyłu za kaplicą znajduje się Dom Rekolekcyjny, gdzie kiedyś mieszkał ksiądz Wyszyński. Jest wielce prawdopodobne, że tu właśnie przebywał Kardynał Wojtyła. Dom zmienił jednak swój wygląd, został rozbudowany.
Koniecznie trzeba pójść na ukryty w lesie cmentarz, gdzie pod skromnymi krzyżami spoczywają zmarłe siostry, ale także osoby świeckie związane z Laskami, nierzadko zasłużone dla kultury polskiej, jak Jerzy Zawieyski, Marian Brandys, czy Antoni Słonimski.
Przez Laski przebiegają liczne szlaki piesze i rowerowe umożliwiające wędrówkę, czy choćby spacer przez Puszczę Kampinoską, jeden z największych kompleksów leśnych w Polsce. Może uda się spotkać łosia?