O miejscu:
Mała karczma, położona przy drodze łączącej Sokołów Podlaski z Siedlcami, wydaje się pozornie miejscem mało interesującym. A jednak proponujemy się tu zatrzymać. Dlaczego? Domowa, mazowiecka kuchnia proponowana przez właścicielkę, zasługuje na uznanie.
Zaskakują tu doskonałe potrawy i skromny wystrój wnętrz. Na zewnątrz zaś jest zadbany ogródek, umożliwiający spędzenie czasu na wolnym powietrzu. Co charakterystyczne: przy karczmie ustawiono niezwykłe, stare urządzenia, związane z historią tutejszego rolnictwa. Jakie pełniły funkcje? Na te pytania odpowiedzą gospodarze – a w tym czasie tradycyjna kiszka ziemniaczana przypiecze się nad ogniskiem.
O karczmie:
W niedużym, drewnianym pomieszczeniu czeka na gości szybka i miła obsługa. O co warto poprosić? Zacznijmy od tradycyjnych, smakowitych zup. Czy wybierzemy cebulową, grochówkę, gulaszową czy różnorakie barszcze – na pewno nie będziemy zawiedzeni.
Jeśli danie główne – to najlepiej coś z grilla. Specjalnością lokalu jest karkówka po zbójnicku. Specjalna marynata nadaje jej jedyny w swoim rodzaju smak i aromat.
Typowe swojskie jadło (np. golonka staropolska z rusztu, kiszka ziemniaczana, kiełbasy, a także zanikająca już biała kaszanka) z pewnością zaspokoi głód każdego smakosza.
Karczma może przyjąć jednorazowo do 40 gości. Miejsc przybywa latem, gdy zazieleni się ogródek.
