Na skraju lasu w okolicy Puszczy Białej stoi pięknie odnowiona kurpiowska chałupa, a w niej, jakby zatrzymał się czas. Oryginalne drewniane meble z ludowymi zdobieniami, staromodne sprzęty, których zastosowania prawie nikt już nie pamięta, a u stropu kolorowe ozdoby – ręcznie robiony papierowy „pająk”. Tę tradycję trzeba koniecznie ocalić!
Niezwykli przodkowie
W Kuźni Kurpiowskiej w Pniewie spotykają się ludzie, którzy chcą utrzymać pamięć o Kurpiach, żyjących jeszcze do niedawna na terenie tutejszej Puszczy Białej. Ten dumny lud zawędrował w rejony, gdzie Bug łączy się z Narwią i zaszczepił wśród miejscowych swą oryginalną kulturę. Kurpie nie zajmowali się rolnictwem, ale byli wolnymi ludźmi lasu. Wyrąb i spławianie drewna, produkcja smoły drzewnej, rybołówstwo, myślistwo, a przede wszystkim bartnictwo dostarczające słodkiego miodu i wosku – oto czym zajmowali się mieszkańcy puszczy. Dziś w Pniewie można zajrzeć do dawnej kuźni, gdzie na wielkim kowadle nadaje się piękne kształty rozgrzanemu do czerwoności żelazu.
Ludowy styl
Kurpiowska chałupa wygląda jak chatka z bajki – fantazyjne rogale (śparogi) wieńczą szczyt dachu, misternie wycięte nadokienniki, ażurowe detale zdobiące drzwi, ganki widoczne z ulicy. A w środku? Wiszące u stropu papierowe pająki, wycinanki w kształcie koronkowych kół (gwiozdy), roślin i bukietów (zielka) przyciągają wzrok barwami. Na ręcznie wykonanych meblach leżą serwety i obrusy z charakterystycznym czerwonym haftem. Kurpianki zdobiły nim również pościel, ręczniki i różne inne tkaniny. Może warto odwiedzić Kuźnię Kurpiowską i zabrać stąd ze sobą cząstkę ginącego świata?
Dane kontaktowe:
Kuźnia Kurpiowska – Izba Regionalna
ul. 18 Maja 8, Pniewo
07-214 Zatory
+48 691 19 32 69
+48 500 52 82 25