O restauracji:
Wielokrotnie nagradzana za najlepszą kuchnię i niepowtarzalny klimat starej polskiej gospody. Wieczorami można tu nie tylko dobrze zjeść, ale także wysłuchać oryginalnej muzyki folkowej z czterech stron świata. Wnętrze gospody urządzone jest ze smakiem i przypomina starą polską karczmę z dawnych czasów. Sami gospodarze chętnie przypominają o długiej tradycji, sięgającej czasów sarmackich. Zasiądźcie w gronie zacnych kompanionów w starej gospodzie na Grzybowie, która już za dynastii Wazów i za króla Jana III Sobieskiego sławną była w całej Rzeczypospolitej. Rozkoszując się cudownym smakiem podawanych tu mięsiw i delektując kuflem wybornego piwa posłuchajcie też niezwykłych opowieści o miejscu, które najznakomitszych mężów gościło. Siła anegdot ciśnie się na usta starym gawędziarzom. Mija już grubo trzysta lat jak pojawiają się pierwsze wzmianki o gospodzie w jurydyce Grzybów lokowanej. Miejsce to było na gospodę akuratne - blisko końmi do królewskiej rezydencji i blisko do pola elekcyjnego na Woli, gdzie szlachta króla wybierała. W żadnym innym miejscu w Warszawie nie serwują tak dobrze przygotowanych swojskich dań (np. jajecznicy na maśle, kaszanki), jak i wykwintnej polędwiczki z wieprza, kremu z borowików i kurek oraz wielu innych smakowitości. A to wszystko za przystępną cenę.
